środa, 31 grudnia 2014

Dwa rodzaje śledzia


Śledź nr 1


Składniki:
marynowany śledź
starte jabłko
groszek
majonez

Wszystko mieszamy i gotowe :)




Śledź nr 2


Składniki:
3/4 szklanki octu winnego
1/2 szklanki oleju 
solone śledzie
2 duże czerwone cebule
kilka kulek pieprzu

Przygotowujemy zalewę z octu, oleju i pieprzu. Dodajemy pokrojoną w półplastry cebulę i pokrojonego w kostkę śledzia.



Mój ulubiony śledź

W Wigilię zawsze sobie postanawiam, że będę częściej jeść śledzie. Bo są pyszne!
Przepis od mojej Mamy

Składniki:
0,5 kg śledzia solonego
2 łyżki cukru
0,5 szklanki oleju
4 łyżki octu winnego
4 łyżki koncentratu pomidorowego
30 dag cebuli
15 dag rodzynek
ziele angielskie
liść laurowy


Smażymy pokrojoną w kostkę cebulę na oleju, dodajemy ocet winny, koncentrat pomidorowy, cukier, rodzynki, ziele i listek laurowy - powinien się zrobić taki jakby sos. Czekamy aż przestygnie (ważne!) i następnie dodajemy pokrojone w kostkę śledzie.

Gwarantuję, że jest pyszny :) Świetny na Wigilię i każdą domówkę.


poniedziałek, 29 grudnia 2014

Wigilia 2014

Święta są dla mnie jednym z najważniejszych okresów w roku, chociaż z Kościołem jestem na bakier. Obchodzenie Bożego Narodzenia traktuję raczej jako głęboko zakorzenioną polską tradycję, która wpisała się w naszą kulturę. W tym roku po raz pierwszy od paru ładnych lat spędzaliśmy Wigilię tylko w czwórkę, chociaż zwykle jest u nas ok. 15 osób. Jakby się uprzeć i podliczyć sok i opłatek to było 12 potraw :)

Stół wigilijny


wtorek, 23 grudnia 2014

Muffinki renifery z żurawiną

Kolejny przepis na świąteczne słodkości. Renifery wyglądają tak fajnie, że aż szkoda jeść :)




Składniki: (na około 15 muffinek)
24 dag mąki
24 dag masła
6 łyżek cukru
 2 opakowania cukru waniliowego
2 jajka
2 łyżki mleka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
duża garść suszonej żurawiny

Masło ucieramy z cukrami na puszystą masę, a następnie nie przerywając ucierania, dodajemy jajka, mleko, sól oraz mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia. Mieszać, aż masa będzie idealnie gładka i puszysta. Następnie dodajemy żurawinę i mieszamy ciasto łyżką. Pieczemy w foremkach wypełnionych do 2/3 wysokości.

Krem: dowolny krem do tortu (na tą porcję wystarczy pół opakowania) lub bita śmietana
Dekoracja: nos - suszona żurawina, rogi - precelki, oczy - śmietankowe draże ozdabiane sosem czekoladowym






Pierniczki z lukrem królewskim

Święta, święta! Niestety pozostawiłam pieczenie pierniczków na ostatnią chwilę, ale na szczęście uratowały mnie pierniczki Doroty.

Po wyrobieniu ciasto schłodziłam przez trzy godziny, a następnie wykrwałam ciasteczka o grubości ok. 2mm. Na jedno ciasteczko nakładałam łyżeczkę marmolady z róży, przykrywałam następnym płatem ciasta i zlepiałam brzegi.

Pierniczki zostały ozbobione lukrem królewskim.

1 białko jajka (moje ważyło 36g)
160g cukru pudru
pół łyżeczki soku z cytryny

Wszystkie składniki ubiłam mikserem przez ok. 20min, później rozdzieliłam lukier na trzy części, dodałam barwniki, a później rękawem cukierniczym dekorowałam.


Wesołych Świąt!


piątek, 19 grudnia 2014

Przekąski Sylwestrowe - akcja!

Na Durszlaku jest kolejna moja akcja kulinarna. Po sukcesie akcji Prezenty na Mikołajki pomyślałam, że fajnie by było mieć bazę przepisów na potrawy serwowane na przyjęciach. A największą imprezą w roku jest Sylwester! Dlatego zachęcam wszystkich do brania udziału w akcji Przekąski Sylwestrowe :)


Kod należy skopiować i wstawić na swoją stronę.
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/przekaski-sylwestrowe"><img src="http://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/11/06embed_HGIWGhZdM9v3RAOY0BgYkFw4gUMehQzz.jpg" alt="Przekąski Sylwestrowe"></a>
Przekąski Sylwestrowe

niedziela, 14 grudnia 2014

Zapiekanka z ziemniaków i mielonego mięsa

Przepis na zapiekankę, która gościła po raz kolejny na moich urodzinach:

Składniki:
1 kg ziemniaków
1 duża cebula
1,5 dużego opakowania śmietany 12%
0,5 kg mięsa mielonego
mały słoiczek koncentratu pomidorowego
3 ząbki czosnku
30 dag żółtego sera
oregano, sól, papryka słodka, chilli, pieprz


Ziemniaki obieramy, gotujemy w osolonej wodzie na półtwardo i studzimy. Smażymy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, następnie dodajemy na patelnię mięso, przyprawione ząbkiem czosnku i pieprzem. Dodajemy koncentrat pomidorowy, zioła oraz pozostałe przyprawy. Następnie do osobnego garnka wlewamy śmietanę, wciskamy do niej pozostały czosnek i gotujemy. Kroimy ostudzone ziemniaki na plastry i częścią z nich wykładamy dno naczynia, następnie kładziemy część mięsa, polewamy połową sosu czosnkowego i posypujemy startym serem . Potem znowu ziemniaki, mięso, sos i ser. Naczynie włożyć do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na 15 minut.



Urodziny!

Wczoraj świętowaliśmy moje dwudzieste urodziny. Było 15 osób, a co za tym idzie, trzeba było przygotować dużo jedzenia!

Podałam:

  • zapiekankę z ziemniaków i mielonego mięsa (klik!)
  • sałatkę z makaronem z zupek chińskich
  • parówki w cieście francuskim
  • muffinki dyniowe z kremem (klik!)
  • tort, który przygotował Grześ
Niestety nie obyło się bez drobnych zniszczeń - zalany winem obrus i dywan dało się odratować, ale potłuczonego kieliszka już nie :D Mam nadzieję, że wszyscy dobrze się bawili oraz że wszystko smakowało :)



niedziela, 7 grudnia 2014

Podsumowanie akcji Prezenty na Mikołajki

Dziękuję wszystkim za udział w mojej akcji Prezenty na Mikołajki. Pojawiło się w niej aż 137 wpisów, a każdy z nich jest fantastyczną inspiracją na prezent.

Poniżej macie pełny wybór ciekawych i pysznych prezentów:

piątek, 5 grudnia 2014

Katarzynki

Coraz bliżej święta, a jak święta to zapach przypraw korzennych. Łapcie przepis na pierniczki katarzynki!

Składniki:
400g mąki
100g cukru pudru
1 jajko
200g płynnego miodu
łyżka kakao
3 łyżeczki proszku do pieczenia
łyżeczka przyprawy korzennej
łyżka kwaśnej śmietany

Połączyć jajko, przyprawę, miód i cukier, a następnie dodać mąkę zmieszaną z kakao oraz proszkiem do pieczenia. Wyrabiać, a następnie rozwałkować na grubość ok. 0,5 - 1cm. Wykrawać ciastka na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, a następnie posmarować je wodą. Piec w 190 st. C przez 15min. Przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku.


Ja niestety nie mam foremki do katarzynek, więc zamiast wałkować ciasto, brałam po trochu, wilgotnymi dłoniami formowałam kulki, a następnie rozgniatałam je na owalne ciasteczka. Każde wygląda inaczej, ale to sprawia, że są niepowtarzalne!

Nie zapomnijcie, że jutro Mikołajki :)




poniedziałek, 24 listopada 2014

Muffinki dyniowe

Kolejny weekend za mną. Tym razem weekend bez internetu, gdyż Vectra przypadkowo w czwartek odłączyła mnie od sieci (wtf) i dopiero dzisiaj to naprawili. Ale może to i lepiej, tak bardzo nudziło mi się bez internetu, że posprzątałam w końcu w szafce z ubraniami. I największym plusem jest to, że na domówce u mnie zamiast jak zawsze włączać youtube i oglądać jak jamnik kopie dziurę w ziemi, słuchaliśmy po prostu muzyki.

Mirella męczyła mnie o muffinki, dynia od Halloween stała i się smutno patrzyła...  Podpatrzyłam przepis na mojewypieki.com, trochę zmodyfikowałam i powstały pyszne, wilgotne muffinki. Było dwadzieścia i momentalnie się rozwiały.

Jak je upiekłam to stwierdziłam, że już czuć coraz bardziej święta.


Składniki:


230 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
130 g cukru
pół małej marchewki startej na tarce

4 jajka
200 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
400g surowej dyni (waga po obraniu i wydrążeniu pestek)
1 średnie jabłko starte na tarce

Przygotowujemy puree z dyni: dynię obieramy, wydrążamy z niej pestki a następnie kroimy w małe kawałki. Wrzucamy do wody, gotujemy przez ok. 10min (aż zmięknie). Ugotowaną dynię blendujemy, a następnie czekamy aż ostygnie. W jednym naczyniu mieszamy ze sobą składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon i sól, a w drugim składniki "mokre": roztrzepane jajka, startą marchewkę, jabłko, puree z dyni, olej i cukier. Połączyć ze sobą zawartość obu naczyń i delikatnie wymieszać, aby zostały grudki.

Wylać muffinki do form i posypać cukrem. Piec w temp. 170st. przez 20min. 



wtorek, 18 listopada 2014

Szybkie ciasteczka cytrynowe

Ostatnio występuje u mnie kompletny brak motywacji. Najchętniej bym leżała w łóżku cały dzień. Wiem, że powinnam dużo zrobić, ale i tak nic nie robię. Nawet w kuchni mi się nie chce siedzieć, wczorajszym obiadem była kanapka z paprykarzem. To przez tą pogodę czy jakie licho?

Zamiast się skupiać na nauce, której mam w zasadzie całkiem sporo, wertuję blogi i książki w poszukiwaniu inspiracji na święta i oczywiście planuję urodziny. Moje pierwsze dwadzieścia trzeba powitać z pompą.

W lodówce leży siatka cytryn. Chodziły za mną i chodziły, aż w końcu zrobiłam ciasteczka cytrynowe. Oczywiście szybkie i wymagające niezbyt wielkiego wysiłku.

Składniki:
3 łyżki cukru pudru
1 żółtko
150g margaryny
250g mąki
cukier wanilinowy
sok i skórka z połowy dużej cytryny
pół łyżeczki proszku do pieczenia
kilka kropli aromatu cytrynowego


Żółka zmiksować z margaryną i cukrem. Następnie powoli dodawać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, a na koniec wlać sok z cytryny i starkować skórkę. Wyrobić ciasto ręcznie przez około 2-3min. Można rozwałkować i wyciąć kształty foremką, ale ja formowałam dłońmi małe kulki, które następnie rozpłaszczałam na kształt małych placuszków. Piec w piekarniku ustawionym na grzanie górne, na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez ok. 5min w temp. 180 st., a następnie zmniejszyć temperaturę do 150st. i piec kolejne 10min.

Ciasteczka mi bardzo smakują, lubię taki lekki, nie za słodki smak, ale Grześ woli te z chilli i cynamonem








                                                               Prezenty na Mikołajki

czwartek, 13 listopada 2014

Świeża roszponka z Newellą

Kolejne proste, szybkie, zdrowe i pyszne danie z moim nowym odkryciem Newellą. Opis Newelli znajdziecie u mnie tutaj i na oficjalnej stronie)

Czas na pyszną sałatkę. Lubię takie połączenia - kwaskowaty granat, chrupiąca rzodkiewka, a pomiędzy nimi Newella, nadająca swoistego klimatu daniu. I do tego słodko-ostry sos. Nie można nie spróbować. Ekspresowe tempo i świetny efekt - tak jak lubię ;)


Składniki:
50g Newelli wędzonej 
50g Newelli naturalnej
500g roszponki
1 granat
pęczek rzodkiewki
100g pestek słonecznika
łyżka oliwy z oliwek (do prażenia pestek)


Sos:
1 łyżka oliwy z oliwek
pół łyżki miodu
pół łyżki musztardy rosyjskiej
szczypta pieprzu kajeńskiego
szczypta świeżo zmielonego pieprzu
kropla tabasco

Mieszamy wszystkie składniki sosu, następnie wylewamy go na roszponkę. Podprażamy pestki słonecznika na oliwie, aż będą złociste. Kroimy Newellę i rzodkiewkę w kostkę, wykrawamy pestki granatu. Wszystkie składniki ze sobą łączymy i mieszamy. Smacznego!





Gotuj z Newellą






Biorę udział w Akcji Kulinarnej Gotuję z Newellą

Roladki łososiowe z Newellą

We wcześniejszym poście opisałam Wam nowy produkt Newellę. (zachęcam do zapoznania się - klik!)

Niezapowiedziani goście? Masz chwilę na przygotowanie czegoś pysznego? Roladki z łososia z Newellą - pyszne, ekspresowe i nieskomplikowane. A zaskakujące :) Jestem fanką prostych potraw, które każdy jest w stanie wykonać i jednocześnie nie nadszarpnie to jego budżetu. To danie właśnie do takich się zalicza.

Składniki: (na osiem roladek)
pół opakowania Newelli naturalnej
2 duże plastry łososia - ok. 100g
koperek
sok z cytryny


Newellę kroimy na osiem części. Z plastrów łososia wycinamy osiem podłużnych pasków. Na każdym pasku łososia kładziemy kawałek Newelli, zawijamy, skrapiamy sokiem z cytryny i posypujemy koperkiem.
Czas wykonania: trzy minuty. Roladki są tak smaczne, że równie szybko będą znikać :) Smacznego!


Biorę udział w Akcji Kulinarnej Gotuję z Newellą

Gotuj z Newellą

Rolada szpinakowa z Newellą

Kiedy na Durszlak.pl zobaczyłam akcję Gotuj z Newellą, od razu wiedziałam, że muszę wypróbować ten produkt :) Niestety nie był dostępny w mojej okolicy, ale determinacja to podstawa. Kasia zakupiła Newellę w Gdyni i przywiozła do Gdańska, a następnie Michał przywiózł mi ją z Gdańska do Olsztyna :D Wysiłek się opłacił, powstało pyszne i zdrowe danie! (Michale i Kasiu - bardzo dziękuję!)

U mnie powstała pyszna rolada szpinakowa. Dużo potasu, żelaza a to wszystko wzbogacone białkiem - samo zdrowie. Nie jest zbyt skomplikowana, a efekt jest naprawdę zaskakujący. Świetnie sprawdza się jako obiad, ale również jako zimna przystawka.

Składniki:
450g rozdrobnionego szpinaku
100g (pół opakowania) Newelli wędzonej
100g (pół opakowania) Newelli naturalnej 
2 ząbki czosnku
4 jajka
1 łyżka mąki
50g serka topionego albo twarożku
100g łososia
pęczek szczypiorku
sól
pieprz


Na patelni dusimy szpinak z czosnkiem, przyprawiamy solą i pieprzem, następnie odcedzamy wodę i studzimy. Dodajemy do szpinaku żółtka oraz łyżkę mąki, mieszamy. Ubijamy pianę z białek i delikatnie dodajemy do szpinaku zmieszanego z żółtkami. Powstałe ciasto wylewamy na dużą płaską blachę wyłożoną papierem do pieczenia (taką o wymiarach piekarnika) i pieczemy ok. 15 min w 190 st. C. Gdy placek przestygnie, smarujemy go serkiem, a następnie kładziemy rozdzieloną na plasterki lub kawałki Newellę - najpierw jeden plasterek Newelli naturalnej, a na to plasterek Newelli wędzonej. Później układamy na roladzie łososia, na łososia szczypiorek i zawijamy ją.

Smaki i tekstury świetnie się łączą.




Jak wspomniałam, biorę udział w Akcji Kulinarnej Gotuję z Newellą. Zachęcam innych do brania udziału! 


Gotuj z Newellą

czwartek, 6 listopada 2014

Prezenty na Mikołajki! - akcja Durszlak.pl

W sklepach pojawiły się już choinki, bombki i czekoladowe Mikołaje. Jestem wielką fanką świąt, szukania i opakowywania prezentów, więc zrobiłam akcję na Durszlak.pl


Najlepsze prezenty to oczywiście takie, które wykonujemy własnoręcznie. Zachęcam do brania udziału w mojej akcji Prezenty na Mikołajki, która ma na celu zrobienie katalogu przepisów, które zamienią się w świetne prezenty "do buta" :)

Mogą to być przepisy na nalewki, dżemy, ciasteczka, pierniczki, różne pyszności w słoiczkach (tak jak sos karmelowy) - wszystko utrzymane w klimacie świąt. Coś pachnącego goździkami, cynamonem, z lukrem, w gwiazdki, zapakowane w papier w renifery? Pełna dowolność!

Czekam na wasze inspiracje!


Kod należy skopiować i wstawić na swoją stronę.
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/prezenty-na-mikolajki"><img src="http://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/10/81embed_OjdMiTytFBlMOyS8sdShEHFaFJqTYAzz.jpg" alt="Prezenty na Mikołajki"></a>
Prezenty na Mikołajki

niedziela, 2 listopada 2014

Makaron z kremowym sosem szpinakowo-czosnkowym

Pyszne danie, w sam raz na jesienne wieczory. Samo zdrowie: liście szpinaku zawierają duże ilości witaminy C, żelaza oraz magnezu. A czosnek z pewnością usprawni naszą odporność!


Składniki:
makaron (ja użyłam razowego)
opakowanie szpinaku 450g
pół główki czosnku
kubek śmietany 18%
gałka muszkatołowa (dużo!)
sól
mozzarella (do dekoracji)


Rozmrażamy szpinak na patelni, odparowujemy wodę. Dodajemy czosnek (ja tarkowałam go na tarce do sera), następnie śmietanę i przyprawy. Danie podajemy z ugotowanym makaronem, posypane startą mozzarellą.


Sos karmelowy

Sos karmelowy, pyszny do lodów, gofrów, ciast. Smakuje jak cukierki Werther's Original :) Przyznaję, że wyszedł mi za drugim podejściem, wcześniej robiłam w inny sposób i niestety się nie udało, ale gwarantuję, że ten przepis będzie udany!

Składniki:
155g cukru
110ml śmietanki 30% (1/3 opakowania śmietanki z Biedronki)
30g masła

Wsypujemy cukier do garnka z grubym dnem i na małym ogniu czekamy, aż się rozpuści. Gdy osiągnie jasnobrązowy kolor, zdejmujemy garnek z palnika i dodajemy masło oraz śmietankę. Należy intensywnie mieszać. Następnie znów wstawiamy na kuchenkę i na bardzo małym ogniu (moją kuchenkę indukcyjną ustawiłam na stopień 2) mieszamy, aż wszystko się połączy. Przelewamy do słoiczka i odstawiamy. Uwaga, sos jest bardzo gorący, ja teraz cierpię z powodu poparzonego języka :D



sobota, 1 listopada 2014

Kotleciki jajeczne

Smak wszystkich stołówek, na których bywałam przez całą moją edukację! Kotleciki jajeczne. Szybkie, smaczne, zrobione ze składników, które zawsze są w domu.


Składniki (na 5 średnich kotletów):

5 jajek ugotowanych na twardo
1 jajko surowe
pół czerstwej bułki
mała cebula
sól, pieprz
olej do smażenia
bułka tarta

Jajka gotujemy na twardo, obieramy ze skórki i gnieciemy tłuczkiem do ziemniaków. Dodajemy jajko, namoczoną bułkę, pokrojoną drobno cebulę i wyrabiamy. Doprawiamy solą i pieprzem, formujemy małe kotleciki, które obtaczamy w bułce tartej i smażymy. Smacznego!






Ciasto raffaello

Dzisiaj mam dla was pyszny przepis na ciasto Raffaello. Jest to bardzo dobry deser dla dzieci. Ciasto zawiera mleko, nie ma dużo cukru, który ostatnio wydaje się być największym zagrożeniem dla naszych pociech, a kwas laurynowy w wiórkach kokosowych zwiększa odporność! Ponadto, w tym cieście nie ma tłustej śmietany, która tylko czyha na to, aby zapchać nasze żyły :)

Składniki:

Biszkopt:
3 jaja
9 dag cukru
10 dag mąki
16g cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem:
1 budyń śmietankowy
0,5 l mleka
100g margaryny
pół łyżki oleju kokosowego
150g wiórków kokosowych
3/4 szklanki cukru
pół szklanki wiórków do dekoracji

Najpierw pieczemy biszkopt: ucieramy jajka z cukrami, następnie dosypujemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i ponownie ucieramy. Ja piekę w formie silikonowej, która nie wymaga smarowania tłuszczem ani wykładania papierem, ale jeśli ktoś piecze w blaszce, to warto to zrobić. Pieczemy przez 20 min w 180 st., grzałka górna i dolna.

Gotujemy budyń zgodnie z przepisem na opakowaniu. Po ostudzeniu, miksujemy go z tłuszczami, cukrem i wiórkami.

Biszkopt należy przekroić poziomo w połowie, nasączyć wodą i rumem (wersja dla dorosłych) bądź wodą z kwaskiem cytrynowym (wersja dla dzieci), smarujemy kremem jedną warstwę ciasta, a następnie wierzch. Posypujemy wiórkami, schładzamy przez ok. 2h i gotowe!

Jest też prostsza wersja przepisu: zamiast biszkoptu używamy solonych krakersów, ale wtedy musimy całą noc trzymać ciasto w lodówce :)




Mój przepis bierze udział w konkursie Moje wypieki i desery na każdą okazję oraz w akcji kulinarnej Imieniny u Cioci



Moje wypieki i desery na każdą okazję Imieniny u cioci             

           W konkursie walczę o świetną książkę:   http://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki 

poniedziałek, 20 października 2014

Zupa serowa

Szybka zupa, w sam raz żeby zjeść coś ciepłego po powrocie z uczelni - serowa! Moja miłość do zupy serowej rozpoczęła sie na Politechnice Gdańskiej, gdzie zawsze kupowałam ją w bufecie i jadłyśmy wspólnie na korytarzu (3,5 za opakowanie - do dziś pamiętam!). Teraz robię swoją i jest tak samo pyszna jak tamta. Dwadzieścia minut i już mamy co zjeść.

Składniki:

0,6 l bulionu
2 serki topione (każdy po 100g)
mała cebula
średni ziemniak
20 dag sera żółtego
pieprz
3 kromki chleba
oliwa/olej
czerwona papryka ostra


Podgrzewamy bulion i dodajemy do niego pokrojonego w bardzo drobną kostkę ziemniaka oraz cebulę. Kiedy się zagotuje, wrzucamy po kawałku serka topionego. Cały czas mieszamy, aby się dobrze rozpuszczał i nie przyklejał do dna. Kiedy rozpuścimy już cały serek, dodajemy żółty ser i również mieszamy i uważamy, aby się nie przypalił. W międzyczasie kroimy chleb na kawałki, posypujemy czerwoną papryką i smażymy na oleju/oliwie. Zupę podajemy z grzankami.




niedziela, 19 października 2014

Dziecinnie prosty domowy chleb

Świeży, pachnący chleb, do którego możemy dodać ziarna które lubimy. Bez spulchniaczy, konserwantów, barwników! Same naturalne składniki. Nieskomplikowany w przygotowaniu, bez rozczynu i zakwasu, produkowany na drożdżach. Dwie godzinki i możemy cieszyć się domowym chlebem :)

Składniki:


0,5 kg mąki tortowej
1 szklanka płatków owsianych
3 łyżki otrąb (ja użyłam pszennych)
50 g drożdży świeżych
0,7 l wody
łyżka cukru
łyżka soli
1,5 szklanki ulubionych ziaren: słonecznik, dynia, siemię lniane..

W małej misce pokruszyć drożdże z cukrem i wodą. Odstawić na 10 min, aż zaczną się pienić.
Wsypać do dużej miski pozostałe składniki: mąkę, otręby, sól, ziarna. Następnie wlać drożdże do miski z "suchymi" składnikami i wymieszać całość. Do natłuszczonej olejem formy (ja użyłam blaszanej keksówki o długości piekarnika) wlać powstałą masę, przykryć ściereczką i odstawić na godzinę. Następne wstawić do zimnego (!) piekarnika, nastawić na temperaturę 200 stopni i piec przez około 40 min na grzaniu góra/dół. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec na grzaniu dolnym przez 10/15 min.





środa, 15 października 2014

Ciasto marchewkowe

Sezon na marchewkę w pełni, więc robimy ciasto marchewkowe!


Składniki:
1,5 szklanki cukru

4 jajka
2 szklanki mąki 
2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
3/4 szklanki oleju roślinnego
2 duże starte marchewki
aromat rumowy

suszona żurawina albo rodzynki (opcjonalnie)


Polewa czekoladowa:

125 g margaryny
3 łyżki mleka
3-4 łyżki kakao naturalnego 

1/2 szklanki cukru pudru



Ubić jajka z cukrem, następnie dodawać suche składniki (cynamon, mąkę, proszek do pieczenia), olej, marchew oraz aromat. Dobrze zmiksować wszystkie składniki. Dodać żurawinę/rodzynki i wymieszać. Wylać na wąską blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia albo silikonową i piec około 45 minut w piekarniku nagrzanym góra - dół do 170 stopni, następnie zmienić grzanie na sam dół i piec kolejne 10-15 min. Warto sprawdzać patyczkiem suchość ciasta. 

Jak ciasto ostygnie, zrobić polewę: najpierw rozpuścić margarynę, dodać mleko i cukier puder, trzymać na małym ogniu i mieszać aż wszystko się ładnie połączy. Zdjąć z palnika i dodać kakao, dobrze wymieszać, żeby nie było grudek i polać ciasto.

Można posypać wierzch wiórkami kokosowymi albo drobno zmielonymi orzechami arachidowymi.

Znowu kiepskie zdjęcie, ale wszyscy wszystko zjedli zanim zdążyłam zrobić :(


piątek, 3 października 2014

Studencka sałatka po taniości

Nie było nic sensowego w lodówce, a jeść się chce... Wygrzebałam jakieś resztki i volia - sałatka gotowa! Wychodzi tanio i smacznie.

Składniki:
1 opakowanie zupki chińskiej
4 parówki
5 małych ogórków konserwowych
2 małe papryki
majonez

Zagotować wodę i zrobić zupkę chińską wg. przepisu (najlepiej pokruszyć makaron jak jest jeszcze suchy). Odlać wodę i wrzucić makaron do większej miski. Pokroić pozostałe składniki i dodać majonez.

Zamiast parówek można dodać szynkę lub grillowaną pierś z kurczaka. Dobrym dodatkiem byłaby
również kukurydza z puszki.





niedziela, 21 września 2014

Ciasteczka cynamonowo-migdałowo-imbirowe

Przepis znalazłam w zrywanym kalendarzu babci, ale trochę go zmodyfikowałam. Ciasteczka wychodzą kruche i delikatne. Kiedy mój chłopak zjadł pierwsze to powiedział "Takie ciastka kupowałem jak byłem mały!". Czyli chyba dobre, ale tym razem z dodatkiem pieprzu cayenne, który gwarantuje nam przyjemny ostry posmak.

 Papryka kajeńska przyspiesza przemianę materii i obniża poziom cholesterolu, co jest dobrą wymówką dla wszystkich łasuchów.


Składniki:
125g masła
125g margaryny
130g cukru
1 jajko
400g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
pół łyżki cynamonu
pół łyżki imbiru
pół łyżki pieprzu kajeńskiego (albo chilli)
pół buteleczki aromatu migdałowego


Tłuszcze, cukier i jajko ucieramy mikserem z widełkami do gęstego ciasta. Jakby ktoś nie wiedział, to są takie:


Stopniowo dodajemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, solą i przyprawami. Miksujemy przez chwilę, po czym wyrabiamy elastyczne ciasto, które następnie zawijamy w folię i odkładamy do lodówki na ok. dwie godziny. 

Schłodzone ciasto rozwałkowujemy na grubość ok. 3mm i wycinamy ciasteczka. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w temp. 200 stopni przez 10 minut. Jeżeli ktoś lubi błyszczącą powłokę na ciastku, to można przed upieczeniem posmarować ciastko roztrzepanym białkiem. 



Najlepsza pizza

Moja ulubiona pizza, która gości na praktycznie każdej imprezie u mnie w domu. Po wielu próbach i poszukiwaniach, odkryłam w końcu perfekcyjny przepis na pizzę, która smakuje wszystkim. Ciasto jest mięciutkie, nie twardnieje po ostygnięciu, świetnie nadaje się również do calzone. Największą zaletą tej pizzy jest krótki czas przygotowywania. Dwadzieścia minut i możemy cieszyć się świeżutką, pyszną pizzą. Mrożona już poszła kompletnie w odstawkę.


Składniki suche:

3 szklanki mąki
1 łyżka cukru
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka przyprawy do pizzy (ewentualnie suszone oregano)

Wsypujemy do miski i mieszamy.

Składniki "mokre":
1 szklanka ciepłej wody 
3 łyżki oliwy 
pół kostki drożdży świeżych (50g)
łyżeczka cukru

Wodę zawsze biorę z kranu, odkręconego na maksymalną temperaturę. Przelewam odmierzoną ilość do trochę większego naczynia, dolewam oliwę, po czym dodaję cukier i pokruszone drożdże. Dokładnie mieszam i od razu wlewam powstały płyn do miski z suchymi składnikami. Mieszam łyżką, aż powstanie w miarę jednolita masa i zagniatam ciasto w kulę. Wkładam do miski, przykrywam ściereczką i odstawiam.

Włączam piekarnik i nastawiam na temperaturę 250 stopni. Czas nagrzewania piekarnika to czas wyrastania ciasta.

Po wyrośnięciu ciasta, podsypuję blat mąką i rozwałkowuję ciasto na cienki placek, grubości ok. 2 mm. Ciasto przekładam na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Smaruję placek sosem, nakładam starkowany ser i pozostałe składniki - pieczarki, cebulę, szynkę itd.

Piekę przez 10 minut, po czym otwieram drzwiczki piekarnika i piekę kolejne 2 minuty z otwartymi drzwiczkami. Czas pieczenia oczywiście zależy od grubości i ilości składników, więc warto sprawdzić i ewentualnie dopiec.


Pizza jest gotowa!



piątek, 21 lutego 2014

Rozgrzewająca zupa marchewkowo-imbirowa

Ostro-słodka wegańska zupa rozgrzewająca w chłodne dni. Zapobiega zimowym niedoborom witamin: sok pomarańczowy zawiera dużo witaminy C i beta-karotenu, zaś marchewka uzupełnia niedobory witaminy A, C, witamin z grupy B, a także witamin E, H, K oraz PP. Imbir wpływa korzystnie na zdrowie: ułatwia trawienie, łagodzi objawy PMS, leczy przeziębienia oraz wspomaga odchudzanie ;)


Składniki:

cztery średniej wielkości marchewki
kawałek imbiru (ok. 4-5cm)
dwie średnie cebule
dwie szklanki wody
dwie szklanki soku pomarańczowego
przyprawy: po pół łyżeczki soli, pieprzu, czerwonej słodkiej papryki, pietruszki
dwie łyżki oliwy z oliwek


Usmażyć na patelni cebulę z oliwą. Wlać do garnka sok pomarańczowy i wodę, kiedy się zagotuje - dosypać przyprawy. Wrzucić pokrojoną w plasterki marchewkę, starty na drobnej tarce imbir oraz usmażoną cebulę. Gotować do miękkości, a następnie wszystko zblendować. Podawać posypaną mielonym pieprzem.



U mnie wersja ze śmietaną:




czwartek, 20 lutego 2014

Strzelająca sałatka z granatem



W domu zgrzewka granatów i brak pomysłów na przetworzenie ich. Z racji tego, że wpadali do mnie znajomi, pomyślałam, że dobrze byłoby zrobić jakąś sałatkę i przy okazji je zutylizować. Sałatka jest lekka i pożywna, pestki granatu fajnie pękają między zębami, puszczając pyszny sok. Jej zaletą jest, że bardzo szybko się ją robi, bo w zasadzie nie ma tu żadnego krojenia, z wyjątkiem papryki.

Składniki:
2 małe granaty
ulubiona sałata (ja wybrałam miks sałat z cykorią i rukolą)
pół puszki kukurydzy
1 opakowanie serka wiejskiego
1,5 papryki czerwonej
garść słonecznika 
oliwa z oliwek
sól


Słonecznik podpiec na patelni ze szczyptą soli i oliwą. Wysuszyć resztę oliwy na ręczniku papierowym. Paprykę pokroić w grubszą kostkę, wybrać pestki granatu ze środka owocu. Wszystko ze sobą wymieszać. Smacznego :)