poniedziałek, 24 listopada 2014

Muffinki dyniowe

Kolejny weekend za mną. Tym razem weekend bez internetu, gdyż Vectra przypadkowo w czwartek odłączyła mnie od sieci (wtf) i dopiero dzisiaj to naprawili. Ale może to i lepiej, tak bardzo nudziło mi się bez internetu, że posprzątałam w końcu w szafce z ubraniami. I największym plusem jest to, że na domówce u mnie zamiast jak zawsze włączać youtube i oglądać jak jamnik kopie dziurę w ziemi, słuchaliśmy po prostu muzyki.

Mirella męczyła mnie o muffinki, dynia od Halloween stała i się smutno patrzyła...  Podpatrzyłam przepis na mojewypieki.com, trochę zmodyfikowałam i powstały pyszne, wilgotne muffinki. Było dwadzieścia i momentalnie się rozwiały.

Jak je upiekłam to stwierdziłam, że już czuć coraz bardziej święta.


Składniki:


230 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
130 g cukru
pół małej marchewki startej na tarce

4 jajka
200 ml oleju słonecznikowego lub rzepakowego
400g surowej dyni (waga po obraniu i wydrążeniu pestek)
1 średnie jabłko starte na tarce

Przygotowujemy puree z dyni: dynię obieramy, wydrążamy z niej pestki a następnie kroimy w małe kawałki. Wrzucamy do wody, gotujemy przez ok. 10min (aż zmięknie). Ugotowaną dynię blendujemy, a następnie czekamy aż ostygnie. W jednym naczyniu mieszamy ze sobą składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, cynamon i sól, a w drugim składniki "mokre": roztrzepane jajka, startą marchewkę, jabłko, puree z dyni, olej i cukier. Połączyć ze sobą zawartość obu naczyń i delikatnie wymieszać, aby zostały grudki.

Wylać muffinki do form i posypać cukrem. Piec w temp. 170st. przez 20min. 



wtorek, 18 listopada 2014

Szybkie ciasteczka cytrynowe

Ostatnio występuje u mnie kompletny brak motywacji. Najchętniej bym leżała w łóżku cały dzień. Wiem, że powinnam dużo zrobić, ale i tak nic nie robię. Nawet w kuchni mi się nie chce siedzieć, wczorajszym obiadem była kanapka z paprykarzem. To przez tą pogodę czy jakie licho?

Zamiast się skupiać na nauce, której mam w zasadzie całkiem sporo, wertuję blogi i książki w poszukiwaniu inspiracji na święta i oczywiście planuję urodziny. Moje pierwsze dwadzieścia trzeba powitać z pompą.

W lodówce leży siatka cytryn. Chodziły za mną i chodziły, aż w końcu zrobiłam ciasteczka cytrynowe. Oczywiście szybkie i wymagające niezbyt wielkiego wysiłku.

Składniki:
3 łyżki cukru pudru
1 żółtko
150g margaryny
250g mąki
cukier wanilinowy
sok i skórka z połowy dużej cytryny
pół łyżeczki proszku do pieczenia
kilka kropli aromatu cytrynowego


Żółka zmiksować z margaryną i cukrem. Następnie powoli dodawać mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia, a na koniec wlać sok z cytryny i starkować skórkę. Wyrobić ciasto ręcznie przez około 2-3min. Można rozwałkować i wyciąć kształty foremką, ale ja formowałam dłońmi małe kulki, które następnie rozpłaszczałam na kształt małych placuszków. Piec w piekarniku ustawionym na grzanie górne, na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia przez ok. 5min w temp. 180 st., a następnie zmniejszyć temperaturę do 150st. i piec kolejne 10min.

Ciasteczka mi bardzo smakują, lubię taki lekki, nie za słodki smak, ale Grześ woli te z chilli i cynamonem








                                                               Prezenty na Mikołajki

czwartek, 13 listopada 2014

Świeża roszponka z Newellą

Kolejne proste, szybkie, zdrowe i pyszne danie z moim nowym odkryciem Newellą. Opis Newelli znajdziecie u mnie tutaj i na oficjalnej stronie)

Czas na pyszną sałatkę. Lubię takie połączenia - kwaskowaty granat, chrupiąca rzodkiewka, a pomiędzy nimi Newella, nadająca swoistego klimatu daniu. I do tego słodko-ostry sos. Nie można nie spróbować. Ekspresowe tempo i świetny efekt - tak jak lubię ;)


Składniki:
50g Newelli wędzonej 
50g Newelli naturalnej
500g roszponki
1 granat
pęczek rzodkiewki
100g pestek słonecznika
łyżka oliwy z oliwek (do prażenia pestek)


Sos:
1 łyżka oliwy z oliwek
pół łyżki miodu
pół łyżki musztardy rosyjskiej
szczypta pieprzu kajeńskiego
szczypta świeżo zmielonego pieprzu
kropla tabasco

Mieszamy wszystkie składniki sosu, następnie wylewamy go na roszponkę. Podprażamy pestki słonecznika na oliwie, aż będą złociste. Kroimy Newellę i rzodkiewkę w kostkę, wykrawamy pestki granatu. Wszystkie składniki ze sobą łączymy i mieszamy. Smacznego!





Gotuj z Newellą






Biorę udział w Akcji Kulinarnej Gotuję z Newellą

Roladki łososiowe z Newellą

We wcześniejszym poście opisałam Wam nowy produkt Newellę. (zachęcam do zapoznania się - klik!)

Niezapowiedziani goście? Masz chwilę na przygotowanie czegoś pysznego? Roladki z łososia z Newellą - pyszne, ekspresowe i nieskomplikowane. A zaskakujące :) Jestem fanką prostych potraw, które każdy jest w stanie wykonać i jednocześnie nie nadszarpnie to jego budżetu. To danie właśnie do takich się zalicza.

Składniki: (na osiem roladek)
pół opakowania Newelli naturalnej
2 duże plastry łososia - ok. 100g
koperek
sok z cytryny


Newellę kroimy na osiem części. Z plastrów łososia wycinamy osiem podłużnych pasków. Na każdym pasku łososia kładziemy kawałek Newelli, zawijamy, skrapiamy sokiem z cytryny i posypujemy koperkiem.
Czas wykonania: trzy minuty. Roladki są tak smaczne, że równie szybko będą znikać :) Smacznego!


Biorę udział w Akcji Kulinarnej Gotuję z Newellą

Gotuj z Newellą

Rolada szpinakowa z Newellą

Kiedy na Durszlak.pl zobaczyłam akcję Gotuj z Newellą, od razu wiedziałam, że muszę wypróbować ten produkt :) Niestety nie był dostępny w mojej okolicy, ale determinacja to podstawa. Kasia zakupiła Newellę w Gdyni i przywiozła do Gdańska, a następnie Michał przywiózł mi ją z Gdańska do Olsztyna :D Wysiłek się opłacił, powstało pyszne i zdrowe danie! (Michale i Kasiu - bardzo dziękuję!)

U mnie powstała pyszna rolada szpinakowa. Dużo potasu, żelaza a to wszystko wzbogacone białkiem - samo zdrowie. Nie jest zbyt skomplikowana, a efekt jest naprawdę zaskakujący. Świetnie sprawdza się jako obiad, ale również jako zimna przystawka.

Składniki:
450g rozdrobnionego szpinaku
100g (pół opakowania) Newelli wędzonej
100g (pół opakowania) Newelli naturalnej 
2 ząbki czosnku
4 jajka
1 łyżka mąki
50g serka topionego albo twarożku
100g łososia
pęczek szczypiorku
sól
pieprz


Na patelni dusimy szpinak z czosnkiem, przyprawiamy solą i pieprzem, następnie odcedzamy wodę i studzimy. Dodajemy do szpinaku żółtka oraz łyżkę mąki, mieszamy. Ubijamy pianę z białek i delikatnie dodajemy do szpinaku zmieszanego z żółtkami. Powstałe ciasto wylewamy na dużą płaską blachę wyłożoną papierem do pieczenia (taką o wymiarach piekarnika) i pieczemy ok. 15 min w 190 st. C. Gdy placek przestygnie, smarujemy go serkiem, a następnie kładziemy rozdzieloną na plasterki lub kawałki Newellę - najpierw jeden plasterek Newelli naturalnej, a na to plasterek Newelli wędzonej. Później układamy na roladzie łososia, na łososia szczypiorek i zawijamy ją.

Smaki i tekstury świetnie się łączą.




Jak wspomniałam, biorę udział w Akcji Kulinarnej Gotuję z Newellą. Zachęcam innych do brania udziału! 


Gotuj z Newellą

czwartek, 6 listopada 2014

Prezenty na Mikołajki! - akcja Durszlak.pl

W sklepach pojawiły się już choinki, bombki i czekoladowe Mikołaje. Jestem wielką fanką świąt, szukania i opakowywania prezentów, więc zrobiłam akcję na Durszlak.pl


Najlepsze prezenty to oczywiście takie, które wykonujemy własnoręcznie. Zachęcam do brania udziału w mojej akcji Prezenty na Mikołajki, która ma na celu zrobienie katalogu przepisów, które zamienią się w świetne prezenty "do buta" :)

Mogą to być przepisy na nalewki, dżemy, ciasteczka, pierniczki, różne pyszności w słoiczkach (tak jak sos karmelowy) - wszystko utrzymane w klimacie świąt. Coś pachnącego goździkami, cynamonem, z lukrem, w gwiazdki, zapakowane w papier w renifery? Pełna dowolność!

Czekam na wasze inspiracje!


Kod należy skopiować i wstawić na swoją stronę.
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/prezenty-na-mikolajki"><img src="http://durszlak.pl/system/banners/00/00/00/10/81embed_OjdMiTytFBlMOyS8sdShEHFaFJqTYAzz.jpg" alt="Prezenty na Mikołajki"></a>
Prezenty na Mikołajki

niedziela, 2 listopada 2014

Makaron z kremowym sosem szpinakowo-czosnkowym

Pyszne danie, w sam raz na jesienne wieczory. Samo zdrowie: liście szpinaku zawierają duże ilości witaminy C, żelaza oraz magnezu. A czosnek z pewnością usprawni naszą odporność!


Składniki:
makaron (ja użyłam razowego)
opakowanie szpinaku 450g
pół główki czosnku
kubek śmietany 18%
gałka muszkatołowa (dużo!)
sól
mozzarella (do dekoracji)


Rozmrażamy szpinak na patelni, odparowujemy wodę. Dodajemy czosnek (ja tarkowałam go na tarce do sera), następnie śmietanę i przyprawy. Danie podajemy z ugotowanym makaronem, posypane startą mozzarellą.


Sos karmelowy

Sos karmelowy, pyszny do lodów, gofrów, ciast. Smakuje jak cukierki Werther's Original :) Przyznaję, że wyszedł mi za drugim podejściem, wcześniej robiłam w inny sposób i niestety się nie udało, ale gwarantuję, że ten przepis będzie udany!

Składniki:
155g cukru
110ml śmietanki 30% (1/3 opakowania śmietanki z Biedronki)
30g masła

Wsypujemy cukier do garnka z grubym dnem i na małym ogniu czekamy, aż się rozpuści. Gdy osiągnie jasnobrązowy kolor, zdejmujemy garnek z palnika i dodajemy masło oraz śmietankę. Należy intensywnie mieszać. Następnie znów wstawiamy na kuchenkę i na bardzo małym ogniu (moją kuchenkę indukcyjną ustawiłam na stopień 2) mieszamy, aż wszystko się połączy. Przelewamy do słoiczka i odstawiamy. Uwaga, sos jest bardzo gorący, ja teraz cierpię z powodu poparzonego języka :D



sobota, 1 listopada 2014

Kotleciki jajeczne

Smak wszystkich stołówek, na których bywałam przez całą moją edukację! Kotleciki jajeczne. Szybkie, smaczne, zrobione ze składników, które zawsze są w domu.


Składniki (na 5 średnich kotletów):

5 jajek ugotowanych na twardo
1 jajko surowe
pół czerstwej bułki
mała cebula
sól, pieprz
olej do smażenia
bułka tarta

Jajka gotujemy na twardo, obieramy ze skórki i gnieciemy tłuczkiem do ziemniaków. Dodajemy jajko, namoczoną bułkę, pokrojoną drobno cebulę i wyrabiamy. Doprawiamy solą i pieprzem, formujemy małe kotleciki, które obtaczamy w bułce tartej i smażymy. Smacznego!






Ciasto raffaello

Dzisiaj mam dla was pyszny przepis na ciasto Raffaello. Jest to bardzo dobry deser dla dzieci. Ciasto zawiera mleko, nie ma dużo cukru, który ostatnio wydaje się być największym zagrożeniem dla naszych pociech, a kwas laurynowy w wiórkach kokosowych zwiększa odporność! Ponadto, w tym cieście nie ma tłustej śmietany, która tylko czyha na to, aby zapchać nasze żyły :)

Składniki:

Biszkopt:
3 jaja
9 dag cukru
10 dag mąki
16g cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Krem:
1 budyń śmietankowy
0,5 l mleka
100g margaryny
pół łyżki oleju kokosowego
150g wiórków kokosowych
3/4 szklanki cukru
pół szklanki wiórków do dekoracji

Najpierw pieczemy biszkopt: ucieramy jajka z cukrami, następnie dosypujemy mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia i ponownie ucieramy. Ja piekę w formie silikonowej, która nie wymaga smarowania tłuszczem ani wykładania papierem, ale jeśli ktoś piecze w blaszce, to warto to zrobić. Pieczemy przez 20 min w 180 st., grzałka górna i dolna.

Gotujemy budyń zgodnie z przepisem na opakowaniu. Po ostudzeniu, miksujemy go z tłuszczami, cukrem i wiórkami.

Biszkopt należy przekroić poziomo w połowie, nasączyć wodą i rumem (wersja dla dorosłych) bądź wodą z kwaskiem cytrynowym (wersja dla dzieci), smarujemy kremem jedną warstwę ciasta, a następnie wierzch. Posypujemy wiórkami, schładzamy przez ok. 2h i gotowe!

Jest też prostsza wersja przepisu: zamiast biszkoptu używamy solonych krakersów, ale wtedy musimy całą noc trzymać ciasto w lodówce :)




Mój przepis bierze udział w konkursie Moje wypieki i desery na każdą okazję oraz w akcji kulinarnej Imieniny u Cioci



Moje wypieki i desery na każdą okazję Imieniny u cioci             

           W konkursie walczę o świetną książkę:   http://www.mojewypieki.com/info/moje-ksiazki