Często ją piekłam w lato z truskawkami albo rabarbarem. Dziś wyciągnęłam z zamrażarki czarną porzeczkę i też jest pysznie. Przepis pochodzi stąd.
30g drożdży
0,5 szklanki mąki krupczatki
1 szklanka mleka
łyżeczka cukru
do reszty ciasta:
1 szklanka cukru
2,5 szklanki mąki krupczatki
2 jaja
0,5 kostki margaryny
0,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka aromatu cytrynowego
Przygotowujemy rozczyn: do ciepłego mleka dodajemy mąkę, cukier oraz drożdże i odstawiamy w ciepłe miejsce na 20min. Następnie do rozczynu dodajemy cukier, mąkę i sól. Rozpuszczoną margarynę mieszamy z jajkami i aromatem i wlewamy do miski z ciastem. Wyrabiamy mikserem (końcówki do ciasta gęstego) i odstawiamy na pół godziny w ciepłe miejsce. Wylewamy ciasto na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, dodajemy owoce, posypujemy kruszonką i pieczemy pół godziny w 180 st. C.
Lukier:
100g cukru pudru
3 łyżki gorącej wody
Mieszamy ze sobą składniki i polewamy lukrem ciasto.
Jejku dawno nie jadłam! Narobiłam sobie smaka :))
OdpowiedzUsuńzrób koniecznie, jest pyyyszne :) A po dłuższym czasie niejedzenia smakuje jeszcze lepiej :P
UsuńMmm, pycha :) Aż zatęskniłam za letnimi owocami :)
OdpowiedzUsuń